Sarnina w orientalnym stylu

Dziczyzna to niezwykle zdrowe i smaczne mięso, które w różnych odsłonach często pojawia się na moim stole. Dzisiaj proponuję sięgnąć po sarninę, która charakteryzuje się niezwykle delikatnym mięsem o wyczuwalnej orzechowej i lekko owocowej nucie, dzięki czemu świetnie komponuje się z aromatycznymi korzennymi nutami przypraw np. curry. Warto dodać, że najlepiej smakuje mięso z młodych sztuk, mięso ze starszych osobników, wymaga dłuższego czasu marynowania. 

Propozycja, którą przedstawiam poniżej składa się zaledwie z kilku składników, które idealnie się uzupełniają tworząc danie nawiązujące do smaków kuchni azjatyckiej.

Składniki:

500 g mięsa z sarny, u mnie polędwica, ale może być kawałek szynki

2 łyżki curry

2 łyżki oleju rzepakowego

250 ml sosu sojowego

kilka kropli sosu worcestershire

liść laurowy

kilka rozkruszonych ziaren ziela angielskiego 

1-2 cm kawałek imbiru

100 g masła

1 kg fasolki szparagowej, poza sezonem można użyć mrożonej

papryka ramiro

papryczka chili

szczypiorek do posypania

Wykonanie:

Mięso oczyszczamy z błonek, kroimy w równą kostkę. Posypujemy curry i polewamy olejem, mieszamy, odstawiamy na 1-2 godziny, aby przeszło smakiem przypraw. Mięso rumienimy na maśle, pilnując, żeby masło się nie przypaliło. Masło powinno się tylko zarumienić nada wtedy orzechowego aromatu całej potrawie. Do podsmażonego mięsa wlewamy sos sojowy i sos worcestershire. Dodajemy starty imbir, pokrojoną papryczkę chili, liść laurowy i ziele angielskie. Dusimy na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Dodajemy pokrojoną w kawałki fasolkę szparagową. Dusimy, aż fasolka zmięknie. Pod koniec dodajemy pokrojoną w paski paprykę ramiro.

Mięso podajemy kuskusem razowym. Całość posypujemy szczypiorkiem.