Zapiekanka selerowa z patelni

Pyszne, proste i tanie danie obiadowe, które przygotujecie bez włączania piecyka. Zapiekankę proponuję przygotować dzień wcześniej gdyż odgrzewana wygląda i smakuje jeszcze lepiej.

Składniki:

duży seler korzeniowy

150 g wędzonego boczku, cienkie plastry

 

beszamel:

250 ml mleka

łyżka masła

łyżka mąki

sól morska

gałka muszkatołowa

 

100 g twardego sera, ja użyłam litewskiego sera Dziugas

 

rukola do posypania

 

Wykonanie:

Na początku proponuję przygotować beszamel. W rondelku rozpuszczamy masło, wsypujemy mąkę. Mieszamy i chwilę podsmażamy by uzyskać zasmażkę. Zdejmujemy z ognia i dodajemy mleko, mieszamy, żeby nie było grudek. Ponownie stawiamy na ogień i gotujemy na wolnym ogniu ciągle mieszając, aż sos zgęstnieje. Beszamel doprawiamy solą i startą gałką muszkatołową.

Na głębokiej nieprzywierającej patelni układamy plastry boczku następnie warstwę z pokrojonego w plastry selera, smarujemy cienką warstwą sosu i posypujemy startym serem. Układamy kolejną warstwę selera, sos i ser i tak do wykończenia składników. Dusimy pod przykryciem na bardzo małym ogniu. Gdy seler jest miękki dusimy chwilę bez przykrycia, żeby sos trochę odparował.

Przed podaniem dobrze  żeby zapiekanka "odpoczęła" przez około 15 minut, to ładnie uda nam się ją przełożyć na półmisek i kroić zgrabne porcje. Najlepiej jednak, gdy całkowicie wystygnie, a następnie przez noc zostanie schłodzona w lodówce. Następnego dnia zimną należy pokroić w porcje i odgrzać. Wtedy smakuje i prezentuje się znakomicie. Szczególnie jeśli posypiecie młodymi listkami rukoli lub natką pietruszki.

Tak jak pisałam wyżej to danie najlepiej smakuje na drugi dzień po podgrzaniu, więc jest to idealna propozycja na danie do pracy lub propozycja obiadu, który można przygotować dzień wcześniej.