Raki gotowane na parze z białego wina

Raki, obok dziczyzny i ryb (szczególnie szczupaka) niegdyś królowały w tradycyjnej staropolskiej kuchni. Dziś niestety trudno je dostać. Mnie ostatnio udało się kupić surowe mrożone raki, więc przygotowałam je w bardzo prosty sposób by cieszyć się ich naturalnie pysznym smakiem.

Składniki:

500 g raków, u mnie surowe mrożone

300 ml ulubionego białego wina

200 ml bulionu warzywnego

fenkuł

2-3 ząbki czosnku 

1-2 cm kawałek świeżego imbiru

sól morska

pieprz kolorowy

 

100 g masła

Wykonanie:

Raki (zamrożone) przekładamy do koszyka do gotowania na parze.

Do garnka wlewamy wino i bulion dodajemy czosnek, pokrojony w kawałki fenkuł oraz imbir. Solimy dodajemy pieprz kolorowy w ziarnach. Gotujemy na parze, aż raki staną się czerwone.

Wywar przecedzamy i gotujemy, aż się zredukuje. Pod koniec dodajemy masło. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Raki przekładamy na półmisek. Polewamy sosem. Posypujemy koperkiem. Przybieramy plastrami cytryny.

Zgodnie z powiedzeniem "smaku co na raku", bo  jemy tylko szyjki rakowe, czyli mięso z ogona oraz mięso ze szczypców.

Pancerze warto wykorzystać do przygotowania masła rakowego, który jest idealnym dodatkiem do zup i sosów.