Wędlina ze słoika z morelami

Uwielbiam domowe wędliny. Mięso numer jeden w mojej kuchni to dziczyzna ze względu na smak oraz bogactwo cennych składników. Dziczyzna jest niezwykle uniwersalna i smakuje zarówno na gorąco jak pod postacią domowych wędlin.

Składniki:

800-1000 g dziczyzny, u mnie sarnina

przyprawy: sól morska, czosnek, rozmaryn, liść laurowy, szałwia, majeranek, koper włoski, jałowiec, tymianek

100 g suszonych moreli

2 opakowania żelatyny w listkach BIO, każde opakowanie na 500 ml płynu

Wykonanie:

Przyprawy rozcieramy w moździerzu.  Mieszanką przypraw dokładnie nacieramy kawałki mięsa. Wielkość kawałków zależy od Was. Ja miałam kawałki wielkości słoika, więc na każdy słoik jeden kawałek mięsa, ale można też pokroić np. w kostkę. Mięso ciasno układamy w słoikach. Proponuję użyć prostych słoików bez krawędzi, dzięki temu bez problemu wyjmiemy wędlinę w całości ze słoika.

Do słoików wkładamy morele. 

Listki żelatyny namaczamy w zimnej wodzie. Na wierzchu każdego słoika układamy po kilka listków żelatyny. Ja użyłam 2 słoików o pojemności 500 ml, więc u mnie wyszło po jednym opakowaniu na słoik.

Słoiki zakręcamy, ustawiamy w parowarze. Gotujemy na parze przez 40 minut. Zostawiamy do wystudzenia. Ostudzone przechowujemy w lodówce.

Jeśli użyjecie prostych słoików bez krawędzi to przed wyjęciem wędliny należy słoik zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie - wędlina bez oporu powinna wyjść ze słoika. Smacznego.