Serowy tort kokosowo-malinowy - bez pieczenia

Jeśli raz posmakujecie tego serowego tortu, to będziecie wracać do niego systematycznie.

Składniki:

proporcje na tortownicę o średnicy 28 cm:

200 g herbatników jasnych
200 g herbatników kakaowych

krem serowy:

litr słodkiej śmietanki, najlepiej wiejskiej, jeśli używacie sklepowej to minimum 36%
1,5 kg tłustego białego sera, najlepiej wiejski
cukier puder ilość zależy do tego jak bardzo kwaśny jest ser
szklanka ulubionego likieru kokosowego np. Malibu
15 g liofilizowanych malin

do przybrania:

100 g startej gorzkiej czekolady
liofilizowane maliny
płatki kokosowe
perełki srebrne
srebrny jadalny pyłek
barwnik spożywczy czerwony i zielony

Wykonanie:

Śmietanę ubijamy, a ser miksujemy blenderem na gładką masę. Ser dzielimy na dwie części do jednej dodajemy 100 ml likieru kokosowego, mieszamy. Dodajemy połowę ubitej śmietany i mieszamy silikonową łopatką. Masę serowo-śmietanowo dosładzamy cukrem pudrem do smaku.

Do drugiej części sera dodajemy liofilizowane maliny i resztę ubitej śmietany, mieszamy. Masę dosładzamy do smaku cukrem pudrem.

W tortownicy układamy rant z jasnych herbatników. Na głęboki talerz wylewamy pozostały likier (150 ml) i krótko maczamy w nim herbatniki. Herbatniki smarujemy z jednej strony masą serową i przyklejamy je do tych, które tworzą rant ciasta.  Postępujemy tak do wykorzystania wszystkich składników. Resztą masy serowej smarujemy wierzch ciasta. Ciasto odstawiamy minimum na 3-4 godziny do lodówki, aby zastygło.

W czasie, gdy ciasto tężeje przygotowujemy dekorację z kremu maślanego.
Za pomocą tylki do róż, formujemy kwiatki oraz listki, układamy je na pergaminie i przekładamy do zamrażarki - gdy zamarzną łatwo będzie można je poukładać na torcie.

Wierzch ciasta posypujemy startą czekoladą, na czekoladzie układamy listki i kremowe róże, liofilizowane maliny oraz srebrne perełki. Całość posypujemy srebrnym jadalnym pyłkiem.

Porady:
Brzeg tortownicy dobrze jest wyłożyć pergaminem lub folią spożywczą, by później łatwo było zdjąć ją z ciasta.

Masy serowe możemy dawać naprzemiennie lub tak jak ja, gdy skończy się masa kokosowa, do środkowych warstw dać masę malinową.

Torcik można udekorować według własnego gustu.




Komentarze

Popularne posty