Kremowa zupa selerowa z łososiem pacyficznym z Alaski

 

Seler korzeniowy to moim zdaniem bardzo niedoceniane warzywo. Szkoda, gdyż jest pyszny i zdrowy. Jego słodki smak bardzo dobrze komponuje się z innymi składnikami. Krem z selera to bardzo wdzięczna baza, którą można podawać z ulubionymi dodatkami. Moją kolejną propozycją na tę zupę to podanie jej z łososiem, awokado i młodym surowym buraczkiem oraz z chrupiącymi krążkami ziemniaczanymi. Wybrałam mięso łososia z Alaski - Sockeye, gdyż ma naturalnie silnie czerwony kolor dzięki czemu ładnie prezentuje się na talerzu.

Składniki:

500 g selera korzeniowego

100 g ziemniaków

domowa kostka bulionowa lub bulion warzywny

200 ml kwaśnej wiejskiej śmietany

sól morska

rozkruszone ziele angielskie

świeży liść laurowy pozbawiony głównego nerwu

do podania na każdy talerz:

2 - 3 plastry wędzonego łososia pacyficznego z Alaski

4-6 plastrów awokado

kilka listków rukoli

szczypiorek do posypania

koperek do posypania

surowy mały buraczek starty w drobną zapałkę

pestki granatu i groszek cukrowy do posypania

kilka krążków ziemniaczanych, użyłam z firmy Marks & Spencer

Wykonanie:

Obrane ziemniaki i seler kroimy w mniejsze kawałki. Do warzyw dodajemy kostkę warzywną, sól, rozkruszone ziele angielskie i liść laurowy. Zalewamy wodą lub bulionem warzywnym. Gotujemy, aż warzywa będą miękkie. Do zupy wlewamy śmietanę. Ponownie doprowadzam do zagotowania. Zupę miksujemy, aż będzie aksamitnie gładka. Dla pewności można ją jeszcze przetrzeć przez sito. Doprawiamy do smaku.

 

Zupę podajemy z różyczkami z łososia i awokado oraz przybraną: rukolą, szczypiorkiem, koperkiem, wiórkami z buraczka, pestkami granatu, groszkiem cukrowym oraz krążkami cebulowymi.